Na świecie, można rzec, spokojnie wciąż podatkowe rosną raje.
W Polsce rodzimy sodomita wprowadza nowe obyczaje.

Nie będziesz czuł się już bezpiecznie, bo twierdzi spec od mowy ciała,
że każdy, zwłaszcza głębszy, ukłon będzie ofertą dla geja.

W wojsku też nowy regulamin, czy to w jednostce, czy na froncie,
nie masz przed nikim stać na baczność. Teraz na baczność stawiasz prącie.

I tak powoli, krok po kroczku, aż w końcu się przebierze miarka
i zachęcona tym postępem pójdzie się pieprzyć gospodarka.